Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Lithops się marszczy  (Przeczytany 1716 razy)

Offline xray

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Lithops się marszczy
« dnia: Października 12, 2012, 10:23:50 »
Mam problem z moim lithopsem. Od pewnego czasu roślinka zaczęła się marszczyć. Pomarszczenie zmniejsza się po podlaniu po czy po 2 dniach znów się pojawia jakby większe. Podlewam raz na 3 tygodnie, choć tego podlalem ostatnio dodatkowo na próbę. Roślinę kupilem w markecie w podłożu które raczej nie przypomina mineralnego takiego jak lubią lithopsy. Przez pół roku było wszystko w porządkuu. Roślinę przesadziłem przed wczoraj do odpowiedniego podłoża. Korzenie wyglądały na zdrowe i są dość dobrze rozbudowane. Bardzo bym prosił o jakąś poradę, co może być przyczyną marszczenia i jak temu zaradzić  :-[

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Lithops się marszczy
« Odpowiedź #1 dnia: Października 12, 2012, 11:05:08 »
Dobry wieczór,
nie jestem specjalistą od litopsów, ale być może jest to oznaka przygotowywania się rośliny do okresu zimowego, w który następuje odnowienie całego pędu przez odrzucenie starych liści i wytworzenie nowych.
Pozdrawiam,
Michał

Offline xray

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Lithops się marszczy
« Odpowiedź #2 dnia: Października 12, 2012, 11:55:44 »
Ogólnie mam 6 takich roślin i tylko 2 się marszczą z czego jedna lekko. Kupowałem je w różnych miejscach i różnych odstępach czasu więc na pewno mają różny wiek. Rośliny trzymam w temp pokojowej na parapecie. Raczej mało prawdopodobne jest także to żeby ten egzemplarz się jakoś przechłodził czy coś takiego.Nie przesadzam też z podlewaniem - raz na 3 tygodnie