Ja też nie podlewałam po przyniesieniu do domu, ale w sklepie były chyba przelewane (nawet widziałam, jak pan chodził z wężem i lał po roślinach, jak leci). W domu postawiłam w chłodnym i w miarę widnym miejscu a kaktus robił się coraz bledszy i zgniły.N o trudno. Czy to był tzw. fotel teściowej? Jeżeli tak, to mam już jeden całkiem spory więc jakoś stratę przeboleję... A jak z tą domniemaną Mammmillarią nr 3?Potwierdza sięrozpoznanie Tomasza?