Nie no, proszę Cię, jaką krew Blidy? Jak słysze jak to oni strasznie się z panią Barbarą B. obeszli to mnie krew zalewa. I co? Wpadli jej na kwadrat i lufa do skroni? Kto pociągnął za spust? I jeszcze jedno, choć Kaczyński mi działa na nerwy to powiem tak, wiele osób mówi tak: "na PiS też się by coś znalazło" ale to troszkę różnica jest pomiędzy "by się znalazło" a "nie trzeba szukać bo yle tego jest, że samo wyłazi spod dywany, spod łóżka i jeszcze z szafy wyłązi. Co do jednego masz rację, przy okazji tych wyborów nie należało poruszać kwestii PiS - PO tylko PiS - WSI, wszak Gajowy to ich człowiek.