Zauważyłem problem - to jest zdjęcie roksybii, w tamtym roku to było tylko przypalenie - teraz na jesieni zrobiła się z tego dziura, którą dziś opryskałem środkiem na walkę z grzybem. Temperatury u mnie nocami dochodzą już w pobliże zera, kaktus nie jest już podlewany od września - co jeszcze mógłbym dla niego zrobić? roślina młoda, 4 letnia i jedyna w kolekcji więc mi szczególnie szkoda.
Rośliny te nie lubią jakichkolwiek przymrozków i zastanawiam się czy przeniesienie już do mieszkania mogłoby jej pomóc - czy nadal trzymać ją pod foliakiem jakoże pogoda u mnie znowu bardziej letnia niż zimowa.
[załącznik usunięty przez administratora]