siewki ferocactus cylindraceus

[Marcintgs1]

Cześć

Moje siewki ferocactusa mają już 11 miesięcy, nadchodzi jesień - czy traktować je już jak dorosłe kaktusy i zaprzestać nawożenia od września? Co do zimowania w pierwszym roku życia to planuję im trochę krótszy okres w temp. 12-18 stopni, co myślicie?

Marcin

[Kryzys]

a gdzie jest fotka

i może napisz  jak je pielęgnowałeś do dziś ......... 

[Marcintgs1]

wrzucę foto przy okazji - żyją w większym pojemniczku obecnie podlewane co tydzień z trzykrotnie mniejszą dawką nawozu niż zalecana przez producenta - 2 z 6 mają już lekko wybarwione malutkie kolce na czerwono, w weekend postaram się wrzucić fotkę

[Kryzys]

chodzi mi o więcej szczegółów , tzn
do czego siałeś
jak długo były przykryte
kiedy pierwszy raz podlałeś

takie drobiazgi jak pamiętasz oczywiście
 

[BOB]

Cześć,
jeśli uprawiasz je w standardowym substracie (nie hydroponice), to dodawanie odżywki do każdego podlewania jest całkowicie zbędne, niepożądane, a nawet niebezpieczne, gdyż prowadzi do bujania i osłabienia roślin.
Nawozić powinno się najwyżej kilka razy w sezonie.

[Marcintgs1]

Cześć

Moje wysiewy to niemal 100% hydro do pierwszego roku życia siewek - to powód dla którego używam nawozu ( uważam że to lepsze niż walka z ewentualnym glonem, plerśnią i grzybem za pomocą chemii w przypadku standardowego substratu ). Zastanawiam się tylko co robić od września jako że ferki będą jeszcze bardzo młode, a od września niczego już nie nawożę, więc potraktować je jak resztę ferków?

Kryzys: wysiew był niemal do hydro 100% ( śladowa ilość substratu ). Pierwszy miesiąc szczelnie zamknięcie, drugi minimalne uchylenie na cienki patyczek, trzeci przykrywka do połowy, w czwartym pierwsze pikowanie. Po czterech miesiącach rozpocząłem cykl podlewania od dołu przez podsiąkanie ( stosuję tą zasadę  przez pierwsze 3/4 lata życia młodych kaktusów ).

[załącznik usunięty przez administratora]

[BOB]

Cześć,
uważam, że jeśli wszystkie feraki będą do końca wrześniu rozmiarów tych największych na Twoim zdjęciu, to możesz spokojnie je przezimować.

[Kryzys]

Cześć,
uważam, że jeśli wszystkie feraki będą do końca wrześniu rozmiarów tych największych na Twoim zdjęciu, to możesz spokojnie je przezimować.

to już wiemy ze trzeba kaktusy przezimować , pytanie jest ; tylko jak    na ciepło czy na zimno

pewnie chodziło Ci o zimowanie na sucho i zimno .................  wiem ze to takie czepianie się 

[Tomasz1]

Pewnie o to wam chodziło - na sucho i zimno, z rozpędu jednak zapomnieliście ze wiekszosc feraków to ciepłoluby - raczej na sucho i ciepło !!! - t.j. ok 15 st. C.

[Tomasz1]

Ale zapomniałem ze ten temat tyczy sie tylko F. cylindraceus - tak ten to wytrzyma chlowy - i zimowac go nalezy standardowo czyli ponizej 15 st. .

[Marcintgs1]

Witam

Dodaję zdjęcia moich 3 f.cylindraceus. Wiek to jeden rok i jeden miesiąc.

Tomasz, tej wielkości cylindraceusy nadają się do zimowania razem z dorosłymi? Obecnie są u mnie w mieszkaniu na parapecie, ale wkrótce chce je wprowadzic w okres spoczynku.

Po pierwsze, jedni twierdzą iż w pierwszym roku nie ma co zimować kaktusów - jak dla mnie to już są mini kaktusiki i chyba namiastkę spoczynku powinny otrzymać. W związku z tm zastanawiam się jak je od września podlewać i gdzie trzymać. Do piwnicy nie dam bo ewentualnie mała mysz lub cokolwiek innego może zakończyć ich egzystencję.
Czy dać do lekko chłodnego korytarza przy szybie ( temp. 15/20 ) i od czasu do czasu podlewać? A może umieścić razem z siewkami od pażdziernika pod lampami gdzie zapewne będę doświetlał siewki?

Proszę o radę.

[załącznik usunięty przez administratora]

[Tomasz1]

1-rocznych siewek bym nie dawal na zimno, mmo ze ten gatunek jest dosc zimnoodporny. Widac ze nie wygladaja jeszcze jak ferokaktusy - mają o ile się nie myle młodociane ciernie, które mogą chłonąć wilgoć z powietrza, zatem nie aplikowałbym im klasycznego spoczynku. Dobrze by było aby nie rosły ale nie trzymałbym ich w piwnicy - raczej widno i dosc cieplo - ale tak aby nie zaczely wzrostu. Przy 20oC ferokaktusy jeszcze nie zaczynają wzrostu - w większości. W okolicach tej temp bym je trzymał.

[Marcintgs1]

Jak z podlewaniem, przy temp. około 20 stopni podlewać sporadycznie?

[Kryzys]

przy 20 C podlewanie raczej rzadkie , ale wszystko zależy od substratu , jego ilości , substrat podlany powinien dobrze wyschnąć i przez jakiś czas powinien być suchy aby znów podlać
tak więc jakiejś recepty na częstotliwość nie ma

[Tomasz1]

rzadkie, ale również i lekkie, a może nawet zamiast podlewania spryskiwać/mgławicować też lekko