Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - youmademyday

Strony: [1]
1
Klinika kaktusów i sukulentów / Problem z gruboszem jajowatym
« dnia: Lutego 16, 2016, 02:52:43  »
Cześć,
Znowu mam problem, tym razem z zakupionym w kwiaciarni gruboszem. Kiedy go dostałam był piękny i zielony, nie podlewałam go, stoi na południowym parapecie. Często rozszczelniam okno, więc temperatura raczej nie jest wtedy pokojowa. Grubosz ok. tydzień po zamieszkaniu u mnie zgubił całą odnogę i jest tylko gorzej bo cała reszta liści sukcesywnie żółknie i odpada. Poradźcie ponownie, co zrobić :)

2
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: COTYLEDON orbiculata usycha
« dnia: Stycznia 28, 2016, 06:49:15  »
Jasne, też pierwsze, co mi przyszło do głowy to to, że zima to nieodpowiednia pora na przesadzanie, jednak jak już wspomniałam - kwiaty przyszły bez doniczek, miały sporo swojej starej ziemi, ktorej nie usuwałam. Wsadziłam kwiaty do tej mieszanki, o której pisałam wyżej. Zrobię więc tak, jak mi radzisz - dzięki :)

3
Klinika kaktusów i sukulentów / COTYLEDON orbiculata usycha
« dnia: Stycznia 28, 2016, 09:51:40  »
Cześć,
Około trzy tygodnie temu przyszły do mnie zamówione przez internet sukulenty. Dotarły bez doniczek, więc wsadziłam je w mieszankę ziemi + żwirku (1:1). Od kilku dni moja orbiculata przysycha. Podlałam ją dość skąpo od tego czasu 2x, ale sytuacja wcale się nie polepsza. Na zdjęciu widać, że liście przy ziemi już wyschły, a te wyżej już zaczynają się wyginać i robią się żółte. Dodam, że sedum burrito też bardzo gubi liście, więc też podlałam odrobinę. Nadmienię, że sukulenty przyszły bardzo dobrze zapakowane, jednak bardzo zmarzły, może to miało dla nich bardzo negatywny skutek? Czy może jednak ja coś robię źle. Będę wdzięczna za wszelkie opinie i sugestie :)

4
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 16, 2015, 11:48:33  »
Z pewnością skorzystam z wszystkich rad, dziękuję bardzo :)

5
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 16, 2015, 04:59:01  »
Maja drenaz, ale zwirku nie. Czy w takim wypadku, kiedy bede je przesadzac na wiosne, zakupic ponownie ziemie dla kaktusow czy jakas inna? Czytalam, ze ta specjalnie przeznaczona dla kaktusow wcale nie jest taka dobra

6
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 16, 2015, 08:04:25  »
Dziękuję za wszystkie rady :) Kaktusy przesadzę ze żwirem po zimie, teraz stoją na chłodnym parapecie i rzeczywiście zrezygnuję z ekstremalnego rozwiązania - ciemniej piwnicy ;)

7
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 15, 2015, 08:43:17  »
Chciałabym również dodać, że jeden z kaktusów raz prawie zakwitł...prawie, bo zaraz następnego dnia kwiaty zwiędły, to też pewnie wina złego ich przetrzymywania. Stąd moje kolejne pytanie: aby stworzyć im odpowiednie warunki do zimowania, czy dobrym posunięciem będzie wyniesienie ich do piwnicy? Tylko mam taką możliwość zapewnienia im niższej temperatury. W piwnicy jest całkowicie ciemno przez cały czas i czytam na różnych stronach, że kaktusom podczas spoczynku to nie przeszkadza, ale chciałabym się jeszcze upewnić :)

8
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 15, 2015, 07:19:02  »
Kwiaty stoją zaraz przy oknie. Faktycznie mam żaluzje, może je za mało odsłaniam. Okna są względnie nowe, więc może w tym też coś jest :) Bardzo dziękuję za odpowiedź, ale teraz ciekawi mnie taka kwestia, czy jak uda mi się polepszyć ich warunki oświetleniowe, to kaktusy wrócą do swoich normalnych kształtów i trochę przytyją, czy zostaną już takie, jakie są :)

9
Klinika kaktusów i sukulentów / Odp: Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 15, 2015, 05:21:39  »
Kaktusy mam od kilkunastu miesięcy, przez kilka pierwszych tygodni od kiedy u mnie zamieszkały było ok, więc chyba rzeczywiście stwarzam im nieodpowiednie warunki. Jednak pokój, w którym stoją jest od strony południowej, jest najbardziej słonecznym w całym mieszkaniu, więc zmiana w ilości dostarczanego im słońca odpada :( Nie nawożę ich zupełnie niczym, jak wspomniałam mają zwykłą ziemię do kaktusów i sukulentów. Zimą ich nie podlewam, natomiast w latem ok. raz w tygodniu. Wszystkie doniczki mają otwory, więc odpływ nadmiaru wody jest zapewniony. Czy w takim wypadku, jak wynika głównie małej ilości światła, jest możliwość, żeby im jakoś pomóc, czy moje kaktusy zostaną chudziutkie?

10
Klinika kaktusów i sukulentów / Dziwnie rosnące kaktusy
« dnia: Grudnia 15, 2015, 04:07:54  »
Cześć,
Pozwalam sobie stworzyć nowy wątek, bo takiego problemu opisanego na tym forum jeszcze nie widziałam. A więc...jak można zobaczyć na zdjęciu, moje kaktusy rosną dość nietypowo, bo im wyżej czubka tym są węższe. Nie wiem gdzie leży problem, dlatego proszę Was o pomoc. Nadmienię, że kaktusy stoją na parapecie w pokoju od strony południowej, nie są podlewane od listopada do marca. Ziemia, z tego co pamiętam, to jakaś zwykła przeznaczona dla kaktusów i sukulentów. Poradźcie, co mam zrobić. Może jakiś nawóz? Dodam również, że nie włączam ogrzewania, więc jest znacznie chłodniej teraz niż latem, ale zdecydowanie nie mam możliwości, żeby je przenieść w jeszcze chłodniejsze miejsce.

Strony: [1]